Kodek aptx™ narodził się 30 lat temu na uniwersytecie Queen’s w Belfaście w ramach doktoratu Stephena Smytha. Pracował on nad przyśpieszeniem transmisji szerokopasmowego dźwięku dla sygnałów audio z możliwie najniższą stratą.
Stephen Smyth – twórca pierwszego algorytmu aptX
W 1988 roku powstał komercyjny produkt nowo założonej firmy Audio Processing Technology Ltd – algorytm apt-X100, który był owocem pracy podyplomowej Smytha. Pierwszymi nabywcami algorytmu były stacje radiowe oraz wytwórnie filmowe. Algorytm został m.in. wybrany przez Digital Theatre Systems (DTS) dla systemu nagrania ścieżki dźwiękowej 5.1 filmu Jurassic Park Stevena Spielberga. To było ogromne wyróżnienie dla młodego standardu i jego prawdziwy rozkwit w branży audio/video.
Kolejnym krokiem milowym apt x była integracja kodeka z cyfrową siecią telekomunikacyjną ISDN, gdzie jego zadaniem była poprawa jakości cyfrowych połączeń przy możliwie najniższej utracie danych. ISDN nieugięcie wiódł prym aż do momentu pojawienia się pierwszych telefonów komórkowych. W 2015 roku prawa do patentu apt x kupił Qualcomm – firma nieodzownie związana z telekomunikacją.
Standard Bluetooth bez kompresji apt X
Wraz z rozwojem telefonii komórkowej, ludzie coraz częściej zaczęli wykorzystywać Bluetooth. Na początku łączyliśmy się ze słuchawką przy uchu – jedynie do prowadzenia rozmów telefonicznych. Nikt wówczas nie rozważał słuchania muzyki na tej słuchawce – jakość była kiepska. Z biegiem czasu Bluetooth zaczął pojawiać się w samochodach jako zestawy głośnomówiące. To był prawdziwy jego rozkwit, bo skoro już połączyliśmy telefon z samochodem, to dlaczego mielibyśmy nie odtwarzać muzyki przy okazji tego połączenia.
Gdy pojawiły się pierwsze słuchawki i głośniki bluetooth – nie oszukujmy się – muzyka z nich odtwarzana nie dorównywała nawet w połowie kablowym połączeniom. Bluetooth jednak ewaluował do coraz to nowszych wersji i radził sobie coraz lepiej. Na jego nieszczęście ewaluowały również pliki, które stawały się coraz większe a karty pamięci coraz tańsze. Duży plik powodował rwanie sygnału i utratę jakości – która przede wszystkim odbijała się na detaliczności i dopełnieniu odtwarzanych dźwięków poprzez ścinanie sporej części pasma. Szybko stało się jasne, że sygnał należy poprawić i tu z pomocą wszedł apt X.
Bluetooth aptx
W 2009 roku po raz pierwszy użyto kodek apt X w połączeniu z technologią bluetooth. Jak się szybko okazało był to strzał w dziesiątkę. Kompresja wynikająca z algorytmu w stosunku 4:1 znacząco zmniejszyła ilość przesyłanych danych a jednocześnie zapewniając jakość zbliżoną do płyty CD - 16-bit/48 kHz przy przepustowości 345 kbit/s. Uzyskano również bardzo małe opóźnienie w odtwarzanym dźwięku – niższe niż 130ms. Od tego momentu stało się jasne, że kto chciał słuchać muzyki bezprzewodowo w dobrej jakości – powinien wybrać urządzenia z kodekiem apt-x, wykorzystując bt aptx.
Dlaczego kompresja jest niezbędna? Jako przykład przeanalizujmy np. album naszej ulubionej grupy nagrany we Flac’u. W pamięci telefonu zajmuje on 1 GB a pojedyncze utwory mają średnio po 80-100 MB. Pamiętacie jak długo kiedyś wymieniało się zdjęcie ważące 2MB pomiędzy jednym a drugim telefonem przy współdzieleniu Bluetooth? Tak, to trwało zdecydowanie za długo. Teraz gdy ze 100 MB pliku algorytm zrobi nam 25 MB to zyskujemy inną jakość – bez opóźnień, strat, z szerszym pasmem przenoszenia muzyki.
Aptx vs aptx HD
Żyjemy w czasach, gdzie postęp techniczny urządzeń nabiera niesamowicie szybkiego tempa i kilka lat później - w 2016 roku - zakończono prace nad kodekiem aptX-HD. Była to odpowiedź na coraz popularniejsze gęsto nagrane formaty plików. Kodek znany również jako aptX Lossless obsługuje parametry 48 kHz, 24 bity i szybkość transmisji 576 kbit/s. Główną różnicą w stosunku do „zwykłego” apt X’a to poza większą szczegółowością (detalicznością) muzyki dużo lepszy stosunek sygnału do szumów. Poziom kompresji pozostał na tym samym poziomie 4:1 w stosunku do płyty CD.
Z początkiem 2018 roku Qualcomm na targach CES ogłosił, że mamy dostępnych na rynku już ponad 60 produktów obsługujących najnowszy kodek. „Dzięki aptX HD pomagamy zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na dźwięk o wysokiej rozdzielczości od konsumentów, którzy oczekują od urządzeń jeszcze wyższych poziomów jakości dźwięku"- powiedział Jonny McClintock, dyrektor ds. marketingu produktów, Qualcomm. "To bardzo ekscytujący czas zarówno dla konsumentów, jak i branży audio, ponieważ dzięki aptX HD pomożemy sprawić, by bezprzewodowe słuchanie przez Bluetooth było nie do odróżnienia od przewodowego" dodał.
Na tej samej konferencji generalny działu słuchawek Bowers & Wilkins Alexander Van Der Heijden powiedział: "W Bowers & Wilkins dążymy do tego, aby muzyka brzmiała wyjątkowo, szczegółowo, naturalnie i była wierna oryginałowi. Zdecydowaliśmy się na zintegrowanie aptX HD z naszymi najnowszymi słuchawkami bezprzewodowymi PX właśnie z tego powodu. Technologia ta została zaprojektowana, aby zapewnić wyjątkowe 24-bitowe bezprzewodowe wrażenia słuchowe, pomagając naszym klientom w pełni usłyszeć ich muzykę”.
Bowers & Wilkins PX z technologią apt X HD
Apple a apt X
Apple i Qualcomm to konkurenci więc zrozumiałe jest, że jedni unikają technologii drugich, w związku z tym Apple nie obsługuje kodeka apt X. Ma na jego miejsce swój autorski AAC który daje lepszy stosunek kompresji 5:1, niestety gorszy transfer przesyłu danych - 256 kbit/s a co za tym idzie nieco mniejszą szczegółowość w odtwarzanej muzyce. AAC jednak radzi sobie dużo lepiej w stosunku do „gołego” Bluetooth’a zatem gdy korzystamy z urządzeń Apple’a to w ofercie sklepu Top Hi-Fi szukajmy słuchawek lub głośników w oparciu o wspieranie tego kodeka.
Przyszłość standardu
To co pokazał wprowadzony w 2016 roku apt X HD firma Qualcomm będzie dążyć do zwiększenia szczegółowości swojego standardu i zapewnienia jeszcze lepszej jego jakości. Nacisk zapewne będzie również kładziony na zwiększenie ilości kanałów w kinie domowym, tak by w przyszłości można było budować rozbudowane, bezprzewodowe systemy kina domowego. Póki co cieszmy się i czerpmy pełnymi garściami ze standardu apt X HD – różnice są naprawdę imponujące, a jeśli chcecie się przekonać to zapraszamy do naszych salonów na odsłuchy.
Komentarze
można to wyłapać, zwłaszcza na słuchawkach B&W świetnie słychać tę różnicę w jakości
no kto by pomyślał że aptx tak szło z biegiem czasu:)
cóż za technologia :) naprawdę fajnie to wygląda.
cóż za połączenie, świetna historia prawie jak z hollywood!
bluetooth niebieski ząbek :D Dzięki za artyukuł fajnie wyjaśnia sprawę kompresji!
postęp jest rzeczą naturalną, bardzo dobrze to opisaliście :)
nawet nie wiedziałem, że to dalej istnieje, szacunek za artykul.
Pamiętam te czasy jak to powstało. Mało było to rozpowszechnione, ale dla nas - audiofili to był wielki wynalazek.
Nie miałem boskiego pojęcia, że coś takiego istniało, mimo dość sporego śladu, jaki zostawiło w historii audio.