Poprzedni
Następny

Stax SRS-X1000 – siła lekkości. Test Top Hi-Fi & Video Design

Słuchawki nieprzypadkowo stały się najpopularniejszą kategorią urządzeń do odbioru muzyki i innych treści audio. Mobilność, komfort noszenia, a nierzadko bezprzewodowe połączenie to główne atuty wielu modeli. Możliwości tej kategorii sprzętu hi-fi sięgają jednak krok dalej.

Tym, którzy chcieliby sięgnąć do korzeni dobrego audio, rezygnując całkowicie z kompromisów, wciąż mają coś do zaoferowania niszowi producenci. Inżynierowie trudzą się godzinami, tworząc sprzęt o unikalnych rozwiązaniach, kosmicznych materiałach, a co za tym idzie odpowiedniej cenie. Wśród tego rodzaju marek wieloletnie doświadczenie niesie Stax – japoński producent skupiający się wyłącznie na tworzeniu słuchawek elektrostatycznych.

W ramach powitania marki w naszej ofercie sprawdziliśmy jeden z najbardziej przystępnych cenowo zestawów w portfolio Stax – SRS-X1000 składający się ze słuchawek SR-X1 oraz wzmacniacza SRM-270S. Jakie oferuje możliwości i czym się wyróżnia? My już wiemy i zapraszamy do lektury.

zestaw Stax SRS-X1000 - słuchawki, przewod, wzmacniacz

Stax SRS-X1000 - test i recenzja Top Hi-Fi. Spis treści:

  1. Stax SRS-X1000 – kluczowe cechy techniczne
  2. Design i wykonanie
  3. Wzmacniacz, akcesoria i kwestie użytkowe
  4. Wrażenia odsłuchowe
  5. Stax SRS-X1000 – dla kogo?
  6. Podsumowanie

Stax SRS-X1000 - kluczowe cechy techniczne:

  • Elektrostatyczne słuchawki otwarte.
  • Lekka konstrukcja zewnętrzna z całkowitą masą na poziomie 234 g.
  • Komfort podczas długich odsłuchów dzięki nausznikom wykończonym skórą owczą.
  • Pasmo przenoszenia słuchawek: 7 do 41000 Hz.
  • Pasmo przenoszenia wzmacniacza: do 35000 Hz.
  • Impedancja słuchawek 145 kΩ.
  • Kompaktowy wzmacniacz tranzystorowy zaprojektowany pod kątem naturalnej reprodukcji brzmienia.

Design i wykonanie

Stax należy do producentów sprzętu audio z obszerną, nierzadko burzliwą, choć ostatecznie wypełnioną sukcesami historią. Początki marki sięgają roku 1938, przy czym pierwsze słuchawki elektrostatyczne ujrzały światło dzienne w 1960 roku. We początkowym etapie istnienia, Stax wytwarzał mikrofony elektretowe, ramiona i wkładki gramofonowe czy nawet elektrostatyczne zestawy głośnikowe. Ostatecznie jednak, swoje DNA japoński producent odnalazł w projektowaniu unikalnych słuchawek skierowanych do niszowego, wymagającego odbiorcy.

Konsekwentne dążenie do perfekcji brzmienia ma też swoje odzwierciedlenie w wyglądzie. SR-X1 prezentują się z charakterystyczną dla Staxa surowością, stawiając głównie na ergonomię użytkowania. Design pozbawiony ozdobników przypadnie do gustu purystom, aczkolwiek wszystkie elementy starannie spasowano. Klasyczną elegancję podkreśla matowe wykończenie większości powierzchni, a całość konstrukcji sprawia solidne wrażenie.

słuchawki elektrostatyczne stax

Jednymi elementami z tworzywa są osłony mechanizmu pałąka oraz sam przewód, który można w razie potrzeby odłączyć od słuchawek. Reszta to udane połączenie stali nierdzewnej, aluminium oraz skóry syntetycznej. Część nauszników stykająca się z głową została wykończona miękką skórą owczą, co podnosi komfort noszenia podczas dłuższych odsłuchów. Stalowy pałąk optymalnie rozkłada nacisk konstrukcji, a zakres regulacji jest na tyle duży, że SR-X1 można dobrze dopasować do każdej głowy.

Nauszniki wypełniono pianką z pamięcią kształtu skutecznie dopasowującą się kształtów głowy. W połączeniu z niską masą na poziomie 234 gramów to udana recepta na wygodne słuchawki klasy hi-fi – od razu czuć, że projektanci stworzyli ten model do wielogodzinnego użytkowania. Konstrukcja pałąka równomiernie rozkłada niewielką wagę słuchawek, dając umiarkowany poziom nacisku we wszystkich kluczowych punktach. Stax SR-X1 nosi się bardzo komfortowo.

Wykonanie oraz ergonomia nie pozostawiają w testowanym modelu praktycznie nic do życzenia. Mamy do czynienia z dopracowaną konstrukcją – zarówno pod względem komfortu użytkowania jak i dopracowania detali. Materiały użyte do wykonania są adekwatne do klasy sprzętu, co powinno przekładać się na bezproblemowe użytkowanie przez lata.

wzmacniacz stax srm-270s

Wzmacniacz, akcesoria i kwestie użytkowe

Doświadczenie z użytkowania słuchawek z wyższej półki powinny dopełniać także akcesoria. Stax nie zawodzi również w tym aspekcie, dostarczając zestaw gotowy do użytkowania zaraz po rozpakowaniu.

Głównym i niezbędnym elementem SRS-X1000 jest dedykowany wzmacniacz. Urządzenie oznaczone modelem SRM-270S kontynuuje stonowane, ale solidne podejście do wzornictwa. Aluminiowa obudowa z przednią ścianką o grubości 3mm została zoptymalizowana głównie pod odprowadzanie ciepła. Kompaktowe wymiary sprawiają, że wzmacniacz bez problemu zmieści się na niewielkiej półce lub na przykład szafce przy łóżku.

Konstrukcja wewnętrzna wykorzystuje nowoczesny niskoszumowy tranzystor FET, a stopień wyjściowy wyposażony jest w udoskonalony obwód z wtórnikiem emiterowym. Takie połączenie pozwoliło na uzyskanie czystego sygnału ze wyrazistą dynamiką. Oczywiście więcej w temacie charakteru brzmienia powiemy w oddzielnej części testu. Całkowite zniekształcenia harmoniczne w SRM-270S wynoszą jedynie 0,01%. Dopełnieniem całego toru sygnałowego jest niskoszumowy zasilacz dołączony do zestawu.

Inżynierowie Staxa co do zasady skupiają się na czystości formy tworzonych słuchawek oraz akcesoriów. Znajduje to przełożenie w prostocie wzmacniacza, który ogranicza się do niezbędnych gniazd analogowych. SRM-270S wyposażono w jedno wejście oraz wyjście stereo zrealizowane przy użyciu gniazd RCA. Oprócz tego tylny panel mieści jeszcze gniazdo zasilania 12V DC. Z przodu aluminiowy panel o grubości 3mm mieści płynnie działający potencjometr (jednocześnie pełniący rolę włącznika zasilania), 5-pinowe wyjście słuchawkowe oraz subtelną diodę LED. Prostota konstrukcji przy jednoczesnym dopracowaniu technicznym jest czymś, co doceniliśmy podczas testów.

tył wzmacniacza z zestawu stax SRS-X1000

Stacjonarny charakter zestawu podkreśla dołączony kabel o długości 2,5m. Posiada płasko rozmieszone 6 żył z miedzi beztlenowej, która gwarantuje minimalne straty połączenia. Przewód dobrze się układa i nie plącze, a co najważniejsze jest całkowicie pozbawiony efektu mikrofonowego. Drobne ocieranie o ubrania nie przenosi się na słuchawki, korzystnie wpływając na komfort odbioru słuchanych treści. Całościowo, słuchawki jak również dostarczone akcesoria sprawiają pozytywne wrażenie w pierwszym kontakcie, a także dalszym użytkowaniu. Na plus odnotowujemy staranność wykonania oraz stylistykę – utylitarna, ale niezwykle spójna na przestrzeni lat.

Wrażenia odsłuchowe

Zestawy słuchawkowe takie jak SRS-X1000 projektowane są w ramach oczywistego kompromisu – ograniczenie mobilności sprzętu powinna z nawiązką rekompensować jakość brzmienia. Stax nie tylko nie zawodzi, ale dostarcza sygnaturę, wyróżniającą się na tle słuchawek z przetwornikami dynamicznymi.

Technologia „elektrostratów” japońskiej marki od pierwszych chwil robi wrażenie rozdzielczością, a jednocześnie tym jak lekkie i niewymuszone może być brzmienie słuchawek. Zestaw charakteryzuje się przejrzystą, wyraźnie rozjaśnioną tonacją. Zachowuje przy tym świetną kontrolę ilości wyższego pasma, przez co otrzymujemy dość rzadko spotykany balans między studyjnym, wyrównanym brzmieniem, a muzykalną w odbiorze barwą.

W pierwszym kontakcie ze słuchawkami wrażenie wywarło na nas to, jak budują przejrzystość poprzez nacisk na kluczowe techniczne aspekty dźwięku – scenę, jej rozmiar czy uplasowanie poszczególnych warstw nagrania. Te cechy Stax dopracowuje od dekad, co słychać od razu po założeniu SR-X1. W praktycznie każdym gatunku muzyki zaskakuje balans między precyzją przekazywania pojedynczych tonów, a zarazem staranne „komponowanie” ich w całość. Scena jest holograficzne klarowna, wyraźnie doświetlając poszczególne aspekty utworów. W każdej sekundzie można zwrócić uwagę na detale słuchanego repertuaru lub po prostu podziwiać obszerną scenę dźwiękową, razem ze wszystkimi warstwami. Efekt ten, naturalnie wynikający z zastosowanej technologii, zdaje się powiększać im bardziej skomplikowane nagranie odtwarzamy.

SR-X1 brylują lekkością brzmienia w gatunkach opartych przede wszystkim o naturalne instrumenty – klasyce, jazzie czy akustycznych nagraniach live. Poszczególne dźwięki mają swoje starannie reprodukowane miejsce, wybrzmiewając z łatwo odczuwalną przestrzennością. Testowany model podobnie jak inne słuchawki Stax to konstrukcja otwarta, co w naturalny sposób pomaga przetwornikowi efektywnie przekazać rozmiar nagrania. Brzmienie jest pełne oddechu, ale nie przechodzi w sztuczną próbę powiększenia jego rozmiarów. Da się to odczuć słuchając na przykład trzy lub czteroosobowych składów jazzowych. Wówczas sprzęt adekwatnie oddaje przestrzeń, podając do uszu bliższą scenę dźwiękową.

Pod względem balansu tonalnego, inżynierowie zaprojektowali system SRS-X1000 pod kątem technicznej dokładności i barwy, która oscyluje w ramach neutralnego, nieco studyjnego brzmienia. Równowagę lekko przełamują wysokie tony. Jest ich naprawdę sporo, ale pozytywnie zaskakuje praktycznie zerowa ilość sybilantów. SR-X1 skutecznie współpracują z dołączonym wzmacniaczem, tworząc niezwykle dynamiczne, bogate w detale brzmienie bez sztucznego wyostrzania.

Rozdzielczość i blask górnego zakresu powstaje tu bardzo naturalnie, jako rezultat zastosowania niezwykle lekkiego, umiejętnie dostrojonego przetwornika. Słuchawki elektrostatyczne chyba najłatwiej podsumować jednym zdaniem – ich sygnatura brzmieniowa ma więcej wspólnego z pełnowymiarowymi kolumnami. Skala oraz dokładność brzmienia sprawiają świetnie wrażenie, które utrzymuje się nawet po wielu godzinach obcowania ze słuchawkami Staxa. Mamy jeden przetwornik na każdy kanał, ale to co dociera do uszu daje odczucie jakby nic nie stało między odbiorcą, a słuchanym nagraniem.

SR-X1 prezentują bardzo wysoki poziom reprodukcji wokali. Zwykle lokują je blisko na scenie dźwiękowej, co jest realistyczne i pozwala poczuć szczegóły w barwie głosu. Średnica podtrzymuje klarowną sygnaturę słuchawek, przekazując wszystko z realizmem. Dynamika delikatniejszych dźwięków pozwoliła nam odkryć znane nagrania na nowo. Muzyka klasyczna czy dobrze zrealizowane soundtracki filmowe to prawdziwa uczta dla uszu ze słuchawkami Japończyków. Lekkość przekazu instrumentów oraz słyszalny „połysk” wokali są czymś, co angażuje w odbiór. Jednocześnie nic nie zostało przesadnie nakreślone. Efektem są słuchawki o ponadprzeciętnej różnorodności tonalnej. Łączą silne techniczne aspekty brzmienia, jakich oczekuje się od hi-endowego segmentu sprzętu z jednoczesnym dostrojeniem przekazu pod wielogodzinne odsłuchy.

Dokładność brzmienia zwieńczono basem, który w tym modelu kładzie nacisk na jakość ponad ilość. Impakt jest szybki, doświetlając teksturę dźwięków, ale bez przesadnej siły uderzenia. Stax powędrował w kierunku tonacji przywodzącej na myśl słuchawki studyjne – użytkowane do produkcji muzyki, choć nie oznacza to, że odsłuch dla przyjemności jest utrudniony. Zwarte i klarowne niskie pasmo łatwo docenić w muzyce opartej o naturalne instrumenty. Nagrania bogate w bas nie szokują, ale SR-X1 przekazują optymalną ilość basu, dając komfortowe, nasycone detalami brzmienie w całym słyszalnym spektrum.

Stax SRS-X1000 – dla kogo?

Zestaw SRS-X1000 to jedna z bazowych propozycji marki Stax. Japoński producent kieruje swoje portfolio do niszowego odbiorcy, oferując dopracowane konstrukcje dla wymagającego słuchacza. Jeśli poszukujesz stacjonarnego zestawu słuchawkowego, który ma potencjał do zastąpienia pełnowymiarowego stereo, Stax ma znaczący potencjał by to osiągnąć.

Technologiczne dopracowanie widać na każdym kroku, od konstrukcji słuchawek aż po starannie zbalansowane brzmienie. SR-X1 wraz z akcesoriami to zestaw, którego trzeba doświadczyć na własne uszy, by w pełni przekonać się o możliwościach przetworników elektrostatycznych. SRS-X1000 oraz inne słuchawki japońskiej marki przetestujesz w trakcie obecnie trwającego Stax Road Show. Podczas tego specjalnego wydarzenia w pięciu wybranych salonach Top Hi-Fi & Video Design, od maja do sierpnia, prezentowane będą wszystkie urządzenia marki Stax znajdujące się w naszej ofercie.

Podsumowanie

Słuchawki elektrostatyczne to kategoria, której możliwości dość ciężko przekazać w słowach. Niszowa technologia przetworników jest naprawdę wyjątkowa, zbliżając się jakościowo do kolumn głośnikowych, niż po prostu innych słuchawek. Stax reprezentuje wysoki poziom brzmienia oraz jakości wykonania już od bazowego zestawu, jakim jest SRS-X1000. Przejrzyste, rozdzielcze brzmienie z wyraźnie nakreślonym górnym pasmem może nie należy do „mainstreamowego” strojenia. Nie taki jest też zamysł japońskiej marki.

Stax stworzył unikalne doświadczenie w świecie hi-endowych słuchawek, niepodobne do niczego innego, a jednocześnie pozwalające odkryć znane nagrania w nowy sposób. Już za to należy się rekomendacja.

Poszukujesz słuchawek do stacjonarnego lub mobilnego użytkowania? Zależy ci głównie na jakości brzmienia bez kompromisów? A może doceniasz wygodę bezprzewodowych modeli? Zapraszamy do zapoznania się z pozostałymi modelami marki Stax oraz słuchawkami innych producentów w naszej ofercie. Po więcej informacji ze świata audio pomocna może się okazać Strefa Wiedzy oraz oficjalny blog Top Hi-Fi & Video Design.

Jako #EksperciDobregoBrzmienia chętnie pomożemy Ci znaleźć optymalny wybór dopasowany do preferencji i budżetu. Organizujemy odsłuchy i porównanie sprzętu, który budzi Twoje zainteresowanie w jednym z naszych salonów. Serdecznie zapraszamy!



Poprzedni
Powrót do aktualności
Następny

Polecane

Nowość
SRS-X1000

SRS-X1000

Stax
Zestawy
5 999 zł

Polecane

Umów się na prezentację w salonie

W każdym z naszych salonów znajduje się sala odsłuchowa, w której w miłej atmosferze zaprezentujemy Ci brzmienie wybranego przez Ciebie sprzętu audio.

Umów się na spotkanie

Zobacz listę salonów

Umów

Top Hi-Fi & Video Design

Salony firmowe

Salony firmowe

Top Hi-Fi & Video Design: